Po ogłoszeniu decyzji Prezesa Zarządu Pana Jakuba Kępy o zmianie nazwy klubu otrzymaliśmy dziesiątki telefonów i maili z różnych środowisk dlaczego tak się stało, że po trzech latach współpracy i wspierania klubu, zakończyliśmy ją, a nazwa Speed Car zniknęła z nazwy lubelskiego klubu żużlowego.
Pragnę zdementować przede wszystkim zakończenie współpracy z Motorem Lublin. W ostatnim czasie faktycznie klub nie prowadził z zarządem spółki Speed Car żadnych rozmów na temat sponsoringu lubelskiej drużyny. Nie były rozważane zarówno tematy kontynuacji sponsoringu w formie sponsora tytularnego, jak również nie rozmawialiśmy z przedstawicielami klubu o jakiejkolwiek innej formie sponsoringu. Tłumaczymy to przede wszystkim tym, że do niedawna klub nie do końca był zorientowany w jakiej formie i czy rozgrywki w ogóle się odbędą, więc sądzimy, że niezmiernie trudno było przygotować ofertę sponsorską tym bardziej, że władze klubu doskonale znają naszą strategię marketingową, zaangażowanie firmy w życie środowiska żużlowego i ogrom pracy wkładany przez nas we wszystkich klasach rozgrywkowych.
Jak pewnie Państwo zauważyli przez ostatnie trzy lata nasze działania sponsorskie nie sprowadzały się do opłaty za człon w nazwie klubu, lecz były skierowane na promocję i propagowanie tego pięknego sportu w całym regionie. W głównej mierze skierowane do obecnych i przyszłych miłośników tego sportu, czyli kibiców, ale również do potencjalnych przyszłych partnerów – sponsorów.
Uczestniczyliśmy i współorganizowaliśmy szereg akcji nie związanych bezpośrednio z zawodami, jak np. akcje krwiodawstwa, zbiórki środków na różne szczytne cele itp.
Rozdystrybuowaliśmy bezpłatnie tysiące biletów na zawody wśród naszych klientów, możemy również śmiało powiedzieć, że ?ubraliśmy? przez 3 sezony większość kibiców w odzież i gadżety klubowe rozdawane zarówno na stadionie, jak również wśród naszych klientów.
Pamiętaliśmy również o najmłodszych produkując dla nich mini koszulki klubowe, kolorowanki czy drukując setki kart kolekcjonerskich z wizerunkiem ich idoli – żużlowców, bo to oni w przyszłości będą zapełniać trybuny. Nakłoniliśmy również szereg naszych przyjaciół ? firm do zaangażowania się we wsparcie tego pięknego sportu poprzez zostanie sponsorem drużyny, czy zawodnika.
Poza wsparciem finansowym dla klubu wspieraliśmy również bezpośrednio zawodników Motoru. Gdy niemożliwym było wspieranie drużyny i kibiców na Z5, sponsorowaliśmy transmisje w telewizjach internetowych po to, by kibice mogli przeżywać emocje i wspierać swoją drużynę przed monitorami. Dołożyliśmy również małą cegiełkę do postrzegania Lublina i lubelskiego środowiska żużlowego, jako najlepszego i najbardziej gościnnego na świecie, rozdając na meczach napoje chłodzące dla przyjezdnych kibiców.
Nasze zaangażowanie w odbudowę lubelskiego żużla zostało docenione w lubelskim środowisku i zwieńczone otrzymaniem tytułu ?Mecenasa Sportu? w roku 2019. Fakt ten tym bardziej cieszy, że w gronie nominowanych znalazły się firmy o zdecydowanie większych możliwościach organizacyjnych jak i finansowych. Dzięki wyśmienitej współpracy z władzami klubu udało nam się zrobić dla tego sportu w Lublinie tak wiele, że zostało to dostrzeżone.
Obecnie ogłoszona formuła przeprowadzania rozgrywek ze względu na sytuację epidemiologiczną w znacznym stopniu ogranicza nam możliwość kontynuowania dotychczasowych inicjatyw marketingowych, lecz wierzymy, że nasza kreatywność i osobista miłość członków zarządu do tego sportu pozwoli nam równie aktywnie uczestniczyć w życiu klubu i emocjach kibiców przed telewizorami również w bieżącym sezonie.
Jesteśmy otwarci na dalszą współpracę i wspieranie klubu zarówno jako sponsor tytularny, jak również w innych uzgodnionych z władzami klubu formach.
Na koniec pozwolę sobie przytoczyć hasło z naszego pierwszego żużlowego spotu reklamowego ?Lublin to żużel, Lublin to Speed Car Motor Lublin?.
I zapraszam do obejrzenia filmu: https://youtu.be/zgLHWdZHPsI
Z poważaniem
Piotr Mazur
Dyrektor Generalny
